Kategoria: Uncategorized

Style aranżacyjne w domowych wnętrzach

Aranżacja wnętrz bazuje na rożnego rodzaju stylach, dominujących wśród wdrażanych rozwiązań z zakresu wystroju i projektowania designu. Trendy wnętrzarskie stanowią więc swego rodzaju ułatwienie, będące środkiem do czerpania inspiracji oraz posiłkowania się podczas aranżowania własnych pomieszczeń.

Aranżacja wnętrz wymaga więc wysoce rozwiniętego zmysłu estetycznego, na podstawie którego tworzone są unikalne rozwiązania, mające na celu podkreślenie oryginalności oraz uwidocznienie indywidualnych cech danego mieszkania. Wszystko to odbywa się w oparciu o predyspozycje i wymagania mieszkańców, którzy będąc użytkownikami aranżowanych pomieszczeń powinni odczuwać komfort i satysfakcję z uzyskanych rezultatów.

Trendy wnętrzarskie powinny więc odpowiadać na różnorodne potrzeby, uwzględniając niejednokrotnie skrajnie odmienne gusta estetyczne – z tego względu aranżacja wnętrz wydaje się procesem wysoce zindywidualizowanym, bazującym na skonkretyzowanych oczekiwaniach oraz preferencjach estetycznych.

O aranżacji wnętrz więcej można dowiedzieć się w tym miejscu: http://www.domolubni.pl/

TEORIA RÓWNOWAGI – PRZYPADEK TRANSPORTU

miastoZrównoważony rozwój – idea, która od lat przyświeca działaniom Unii Europejskiej została wykorzystana także w próbie zmian przyzwyczajeń transportowych europejczyków. Zapoczątkowany we Francji w 19998 roku projekt Europejskiego Dnia Bez Samochodu, został 4 lata później przekształcony przez Komisję Europejską w Tydzień Zrównoważonego Transportu.

W dniach od 16 do 22 września mieszkańcy unijnych miast i miasteczek będą mieli okazję przekonać o ile przyjemniejsze, tańsze, i wielu wypadkach prostsze może być życie bez samochodu. W Poznaniu przez cały tydzień trwania akcji właściciele samochodów, za okazaniem dowodów rejestracyjnych będą mogli za darmo poruszać się komunikacją miejską. Jeśli w tym czasie nie zepsuje się żaden tramwaj, a wszyscy do pracy dojadą na czas jest szansa, że pomysł przypadnie do gustu nawet wybrednym. Władze Warszawy stawiają na edukację zapraszają na wykłady i spotkania informacyjne na temat rozwiązań ekologicznych, dostępnych dla każdego. Można będzie także zobaczyć z bliska budowę drugiej linii metra i skorzystać z super nowoczesnych albo bardzo zabytkowych środków transportu, niespotykanych na co dzień. Wrocław postanowił się z okazji tego tygodnia zabawić i szykuje wiele akcji muzycznych, kulturowych i artystycznych. Wszystko na ulicach, parkingach i chodnikach. Na zewnątrz będzie można poćwiczyć jogę, pobawić się na koncertach i wypić zdrowe soki. Rowerzyści natomiast mogą się załapać na darmowe ciepłe śniadanka w kilku punktach miasta.

Czemu takim akcjom należy bić brawo? Bo uczą dobrych nawyków,. To, że akcje organizuje i patronuje jej Unia Europejska podnosi jej prestiż, zwiększa zasięg, a przede wszystkim pokazuje, że życie w sposób ekologiczny nie jest już dłużej undergroundowe. Rowerem do pracy przyjeżdżają najwięksi przedsiębiorcy, z carpoolingu nie korzystają już tylko biedni studenci, tylko każdy, dla kogo wydatki muszą mieć sens. Ciśnie się na usta – samochód to przeżytek! Chociaż dostępna (szczególnie w Polsce) infrastruktura jeszcze hamuje pasjonatów, widać, że idziemy, biegniemy, pedałujemy, płyniemy w dobrym kierunku.

Czytaj więcej na: http://www.stefczyk.info/po-godzinach/ciekawostki/tydzien-bez-samochodu-w-poznaniu,8526111531

Godzina W. Minęło 69 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego

Obrazek

Choć największy zryw narodowowyzwoleńczy w okupowanej Europie miał miejsce 69 lat temu, pamięć o nim pozostała do dziś. Mimo, ze powstanie współcześnie postrzegane jest bardzo ambiwalentnie (historycy zastanawiają się nad jego słusznością i wpływem na dalsze losy Polski), to bez wątpienia było to wydarzenie na miarę światową, a jego charakter i zasługi miały wpływ nie tylko na życie warszawiaków, ale i mieszkańców całej Polski.

Mieszkańcy Warszawy, który wczoraj, 1 sierpnia, jak co roku, zatrzymali się na minutę punktualnie o 17:00, aby uczcić pamięć walczących. Jest to element nie tylko tradycji, ale tożsamości narodowej i pamięci o historii Polski. Warszawiacy mówili: „Godzina W to moment, w którym każdy powinien oddać cześć walczącym AK-owcom i cywilom, niezależnie od tego, jak teraz ocenia tamten zryw” czy „Z perspektywy czasu można pewnie powiedzieć, że decyzja o powstaniu była niezbyt słuszna. Ale jak słyszę syreny, to staję i poświęcam minutę”

Również prezydent Bronisław Komorowski podkreślał wagę zdarzenia jakim było powstanie i jego wpływ na budowanie wiedzy historycznej: „Nie mamy dzisiaj wpływu na wydarzenia sprzed 69 lat, nie mamy wpływu na ówczesnych polityków, na decyzje dowódców i przywódców Polskiego Państwa Podziemnego i polskiej armii podziemnej, ale mamy wpływ na budowanie rzetelnej, sprawiedliwej wiedzy o powstaniu”. Jak widać, historii nie zmienimy, ale przyszłość tak. Ciekawe jak wpłynie to na polską politykę?

Katastrofa demograficzna

demografiaTemat pojawiał się już jakiś czas temu, jednak ostatnie analizy demograficzne nie pozostawiają złudzeń – tak źle nie było od lat. Ilość urodzeń w Polsce dramatycznie spada, już teraz więcej osób umiera niż się rodzi, dodajmy do tego całą masę wyjeżdżających i za chwile w ogóle znikniemy ze świata jako naród. Jakie są powody tak małej liczby dzieci? Jak najbardziej proste – pieniądze. Polaków najnormalniej nie stać na posiadanie dzieci. Bariera materialna skutecznie zmusza osoby pragnące mieć potomstwo do rezygnacji z tych planów. Badania pokazują, że 3 miliony bezdzietnych Polaków w przedziale wiekowym 16-34 lat chce mieć przynajmniej jedno dziecko. Co piąty z nich jasno stwierdza, że już od jakiegoś czasu się o nie stara, a reszta świadomie rezygnuje z bycia rodzicem. Około połowa Polaków stwierdza, że obawia się o sprawy materialne i jest to główna przyczyna odłożenia w czasie posiadania dzieci. Wygląda na to, że pomoc rządu jest konieczna, aby sytuacja się poprawiła. Państwo jednak już od lat nie posiada jasnego planu pomocy rodzinie i z obecnym podejściem pewnie nie będzie miało. Co ciekawe Polki mieszkające w Wielkiej Brytanii rodzą dzieci, więc jak już wcześniej było wspomniane wystarczy stworzyć przyjazne warunki, a ludzie już będą wiedzieli co robić.

Przeglądaj również wiadomości z kraju dziejsze.

Pajac na scenie

sldkongW niedziele miał miejsce kongres Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Dzień później oglądałem jak zawsze wieczorem wiadomości. Była tam krótka relacja ze spotkania. Moim oczom ukazał się pajac na scenie, który zachęcał wszystkich do zdjęcia marynarek, następnie do podwinięcia rękawów na końcu do zdjęcia krawatów. Krzyczał coś o tym, że kolor czerwony jest kolorem zwycięstwa i zaprosił wszystkich do odśpiewania Międzynarodówki. Nie pamiętam dobrze czasów socjalizmu jednak chyba wiem, jak ludzie wtedy musieli się czuć. Jeśli lewica myśli, że jest w stanie zdobyć zaufanie Polaków i wygrać wybory to jest chyba niepoważna. SLD ostatnio jawnie nawiązuje do tego co było najgorsze w PRL, gloryfikuje Jaruzelskiego, wmawia nam, że kolor czerwony jest kolorem zwycięstwa to jakaś komedia. 

więcej znajdziesz na: http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/postkomunisci-chca-rzadzi-w-2015-roku,7755925849

Poleciała głowa

alpineNa niższym szczeblu, ale jednak kolejna dymisja w rządzie Donalda Tuska. Tym razem z posadą musiał pożegnać się wiceminister transportu Tadeusz Jarmuziewicz. Powód? Jak to w rządzie Tuska niekompetencja, a co ważniejsze niesubordynacja względem obowiązujących zasad. Sprawa dotyczy słynnej już autostrady A1. Media ujawniły fakt spotkania byłego już wiceministra z przedstawicielami firmy Alpine Bau. Wydało się, bo jeden z pracowników Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad sporządził notatkę stwierdzającą ten fakt. Niby nic, ale pracownicy resortu transportu mieli całkowity zakaz spotkań towarzyskich z przedstawicielami firm wykonujących kontrakty dla GDDKiA. Wiceminister próbował się tłumaczyć przed ministrem Nowakiem, ale nie dało to oczekiwanego rezultatu. Ostatecznie pan Tadeusz wyleciał z hukiem. On sam jak mówi nie ma nic sobie do zarzucenia. Jasne…

Czechy jednak dymisja

Czech Prime Minister Necas to resignCzechami wstrząsnęła ogromna afera korupcyjna, kilka osób z najbliższego otoczenia premiera Neczasa zostało aresztowanych. Sam premier jeszcze do niedawna zarzekał się, że nie poda się do dymisji, a dodatkowo nie utracił zaufania do swoich aresztowanych współpracowników. Opozycja, co zrozumiałe, nie pozostawiła suchej nitki na rządzących. Czas pokazał, że dymisja jest nieunikniona. Warto zaznaczyć, że upada na razie sam rząd, a nie cała koalicja rządząca. Skompromitowane środowiska spróbują dobrać jakąś inną ekipę na stołki. Na chwilę obecną jedynie słowa uznania należą się czeskiej policji. Prowadziła ona śledztwo od prawie dwóch lat i żadna poufna informacja nie przedostała się do podejrzanych jak i do mediów. Pokazuje to wielki profesjonalizm i oddanie sprawie przez funkcjonariuszy, który pomimo tego, że pracowali nad sprawą dotyczącą najważniejszych osób w państwie potrafili zachować się jak należy.

Referendum prawie pewne

hannaA jednak! Miarka się przebrała! Mieszkańcy Warszawy zorganizowali się i najprawdopodobniej dojdzie do referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Sprawa zrobiła się na tyle poważna, że włączyli się w nią poważni politycy. Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się na poparcie tej inicjatywy. Sam Prezes Jarosław Kaczyński podpisał się pod wnioskiem o odwołanie Prezydent Warszawy. Pojawiają się głosy, że to bezsensu, że i tak za chwilę wybory, że jeśli nawet przyjdzie ktoś nowy to będzie miał za mało czasu żeby cokolwiek poprawić. Myślę, że tu jednak nie chodzi o szybkie zmiany, myślę, że chodzi tu głównie o wymiar symboliczny. O pokazanie tak zwanej czerwonej kartki dla Hanny Gronkiewicz-Waltz, a zarazem dla całej Platformy Obywatelskiej. Każdy poważny człowiek wie, że lata bałaganu, który wprowadziła obecna Pani Prezydent wymagają czasu. Nie da się z dnia na dzień rozwiązać problemów, które narastały latami. Ważne jest jednak, żeby pokazać sprzeciw wobec złego zarządzania stolicą.

więcej znajdziesz na:  http://wpolityce.pl/wydarzenia/55939-organizatorzy-zbiorki-podpisow-przeciw-gronkiewicz-waltz-mamy-juz-wystarczajaca-liczbe-podpisow-ale-zbieramy-dalej-slonce-peru-zaczyna-dogasac